Witajcie!
Dziś druga odsłona lamp z recyklingu.
Lampa w 2 minuty, bo tyle mniej więcej trwało
nawinięcie lampek choinkowych na metalową szpulę od drutu
i lampa gotowa.
Dwie takie lamy zawisły w pokoju chłopców.
Jedna z białymi lampkami, a druga z czerwonymi.
Trochę loftowe, niby niepozorne, ale po włączeniu dają piękny efekt świetlny!
I tak z niczego powstały ciekawe lamy.
Chłopcy zadowoleni, a to najważniejsze!
Kolejne dwie też już znalazły nowych właścicieli.
A jak Wam podobają się recyklingowe kinkiety?
Jeżeli jesteście zainteresowani podobnymi, to zapraszam do kontaktu :)
Przyjemnego weekendu!
-Kasia
Super pomysł na ozdobę świąteczną :) Zamiast zwykłych lampek można spróbować z ledami :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe i piękne!
OdpowiedzUsuń