piątek, 22 marca 2013

Podczytywaczka - podglądaczka

Wiem, że już trochę długo się nie odzywałam na swoim blogu. Tzn. długo wg mnie. Ale wychodzę z założenia, że blog, to moja przestrzeń, w której nic nie muszę, nic na siłę.
Moja nieobecność na własnym blogu ma się odwrotnie proporcjonalnie do mojej obecności na Waszych, a moich ulubionych blogach. Jestem stałą podczytywaczką i podglądaczką tego, co piękne, mądre i zabawne, a co z taką pasją prezentujecie! Uwielbiam przeglądać fantastyczne zdjęcia wnętrz i dekoracji głowiąc się nad tym, co zrobić, aby i moje zdjęcia były przynajmniej zbliżone do tamtych, a przede wszystkim oddawały piękno tego, co chcę Wam pokazać. Ale, trening czyni mistrza, więc wszystko przede mną!
A póki co kilka fotek z moich aktualnych przedsięwzięć (żeby nie było, że nic nie robię)

Podusia dla Frania!

 


 

 
Teraz już cała trójka ma swoje podusie-milusie i naprawdę bardzo je lubią:)


Obecność słońca w sobotę wywołała we mnie od razu przypływ energii i chęci do działania, tak więc wzięłam się za malowanie. Ofiarami padły koszyki, które ze względu na nowe umiejscowienie musiały zmienić swój kolor




A to już piękne koszyki "pepco'we". Mniejszy jest idealny do przechowywania kolorowych włóczek, a duży ... powędruje w górę, ale o tym kiedy indziej. Z koloru szaro-srebrnego stały się białe i wg mnie tak wyglądają jeszcze piękniej:)






 I jeszcze na koniec kilka wiosennych inspiracji w moich ulubionych kolorach:)






Pozdrawiam wiosennie (?!)
 - Kasia


2 komentarze:

  1. Kasiu, poduszka jest śliczna. Bardzo podoba mi się połączenie kolorów! Widać, że Franio bardzo polubił swoją podusię :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to chyba jeden z moich ulubionych zestawów kolorystycznych. Dobrze, że i Franiowi się podoba:) Pozdrowienia:)

      Usuń