Nie planowałam tego, ale jakoś tak wyszło... choć w głowie już dawno siedziała myśl, żeby przemalować te ramki. Same w sobie bardzo ładne, ale kolorem (ciemny brąz plus złocenia) zupełnie nie pasowały kolorystycznie do naszego jasnego domu.
Tak więc mając już w ręku pędzel i białą farbę, którą wyjęłam w celu pomalowania tła antyramy na rysunki-laurki dzieci dla Dziadka, wzięłam się również za małe ramki.
Przemalowałam je na biało; chciałam również dodać akcenty turkusu (bo jakżeby inaczej!) i postawić w pokoju, ale przypomniałam sobie, że tuż obok niedaleko pod ręką mam kawałek siatki... ta również została poddana zmianie kolorystycznej - na biało, a następnie wypełniłam nią środek ramek.
W ten oto sposób powstały ramki-wieszaczki na kolczyki, które zawisną (już zawisły - dzięki Kochanie:) w łazience i mam nadzieję, będą cieszyć oko:) - cieszą oko:)
Muszę przyznać, że niby nic takiego, chwila roboty, a właściwie przyjemności, bo malowanie tak mnie pochłonęło, że zapomniałam o bożym świecie i na ziemię sprowadził mnie dopiero delikatny płacz Frania...
Takie zajęcia plastyczne naprawdę mnie uszczęśliwiają:)
A tak prezentują się w łazience:
Nie pozostaje mi nic innego, jak wziąć się za stworzenie kolejnych sutaszowych kolczyków, które wpasują się w ramki. Dawno już nie sutaszowałam, ale już naprawdę mnie korci...
Życzę Wam wszystkim dużo zdrówka, bo wirusy szaleją (!) i kreatywnego tygodnia!
- Kasia
Świetne rameczki i moim zdaniem bardzo fajnie pasują Ci do łazienki! Też już dawno widziałam takie prace na stronkach z DIY, ale jakoś nie mogłam się zmobilizować. A jednak dają fajny efekt... więc może i ja się na nie skuszę.... A jakiej siatki użyłaś?
OdpowiedzUsuńKasiu, ja użyłam siatki hodowlanej o dosyć dużych oczkach, bo taką akurat miałam, ale zamiast siatki można użyć np. koronki, firanki, czy sznurka. Wszystko zależy od Twojej wyobraźni i inwencji! Powodzenia:)
Usuńpiękne ramki wykonanie super! Siatkę hodowlaną muszę sobie kupić, bo mi się szalenie spodobała :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo mi się podobają i też sobie taką stworzę, muszę tylko skombinować drucik:) Piękne!
OdpowiedzUsuńFajne to drugie życie im zafundowałaś:)
OdpowiedzUsuńJuż dawno chciałam zrobić coś takiego! Dobrze, że mi przypomniałaś :))
OdpowiedzUsuńSuper pomysł kochana! No i jak ładnie się prezentuje w Twojej łazience :)
OdpowiedzUsuńPS. I te kolczyki...! Cudne!