poniedziałek, 14 października 2013

czekolada

Czy jest ktoś, kto jej nie lubi? 

Ciemna, biała, mleczna, gorzka, z owocami, z orzechami, migdałami, z nadzieniem lub bez...
Wyliczać można bez końca.

A mnie ostatnio zaszczycono słodkim podarunkiem z manufaktury czekolady we Lwowie.

Piękna, ręcznie robiona czekolada ze słodką (jadalną) widokówką dawnego Lwowa.... 

Nie mam pojęcia w jaki sposób fotografia została przeniesiona na czekoladę!

W każdym razie CUDO!

zresztą zobaczcie sami...
















Nie wiadomo, czy jeść, czy patrzeć.

Ostatecznie po okresie leżakowania została (częściowo na razie) zjedzona.

Słodkiego tygodnia:)
- Kasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz