Ciasteczkowo!

Zbliża się weekend! 
U nas ten weekend będzie wyjątkowy, bo podwójne urodzinowy! 

Świętujemy bowiem 1-sze urodziny Frania i 6-te urodziny Zuzi!!!

Na pewno będzie moc atrakcji i słodkości i z tej okazji przedstawiam Wam przepis na pyszne ciasteczka o nazwie   

ŚLIMACZKI SEROWE 

Porcja na około 30 ciasteczek:

-100 g  miękkiego masła + 60 g stopionego masła

-150 g cukru

-1 jajko

-szczypta soli

-250 g twarogu (półtłusty lub tłusty)

-250 g mąki

-pół torebki proszku do pieczenia

-bakalie (ja daję rodzynki, posiekane orzechy i migdały, wiórki kokosowe, skórkę pomarańczową)

-olejek migdałowy (kapkę)

-ew. łyżeczkę alkoholu

 Sposób przygotowania:

100 g masła, 50 g cukru, jajko, sól i twaróg ucieramy na krem.

Mąkę łączymy z proszkiem do pieczenia i przesiewamy do kremu.

Zagniatamy ciasto i odstawiamy do odleżenia.

W tym czasie przygotowujemy nadzienie:

Bakalie wsypujemy do miski, dodajemy 100 g cukru, olejek zapachowy, ewentualnie alkohol

 i mieszamy.

Ciasto rozwałkowujemy na posypanej mąką stolnicy na prostokąt o wymiarach około 30 x 35 cm.

Ciasto smarujemy roztopionym masłem i posypujemy mieszanką bakalii. 

Zwijamy w rulon wzdłuż dłuższego boku. Zawijamy w papier pergaminowy i schładzamy w lodówce przez około 30 min.

Następnie rolkę z ciasta kroimy w centymetrowe plastry i układamy na wyłożonej papierem blaszce zostawiając odstępy między ciastkami.

Pieczemy w temp. 180 stopni przez około 15 min. - aż się zarumienią.

Po upieczeniu można polać ciastka lukrem lub polewą.

Nam smakują bez polewy.

Dla najmłodszych lub dla tych co nie lubią bakalii polecam ślimaczki z samego ciasta lub z kawałkami czekolady!

SMACZNEGO!

Franiowi smakują...

Życzę Wam słodkiego weekendu!!!