niedziela, 26 stycznia 2014

Sobotnie malowanki

Witajcie w zimowy poniedziałek.
Mam nadzieję, że weekend upłynął Wam przyjemnie i ciepło.
Tak było i u nas: za oknem spory mróz, a w domu ogień w kominku i czas błogiego odpoczynku.
I wreszcie kilka chwil na to, co tygrysy lubią najbardziej, czyli wszelkiego rodzaju zajęcia rękodzielnicze.

Powstały zatem bawełniane ręczniki kuchenne z ręcznie malowanymi napisami. Wstępnie myślałam, że będą z nadrukiem transferowym, ale ten okazał się mało wyraźny więc napisy poprawiłam farbami do tkanin. 
Oto końcowy efekt:




















 

    Jeżeli mielibyście ochotę na takowe ręczniczki PISZCIE! 



Moje pociechy też nie próżnowały i tworzyły malarskie dzieła:)



 p.s. moje zdjęcia dziś żyją własnym życiem i za nic nie mogę ich jakoś sensownie ułożyć!!!

Udanego tygodnia:)
- Kasia

6 komentarzy:

  1. śweitne ręczniki i jak precyzyjne wypisane!:)pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne! Dzieci zdolne po mamusi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha ha! Trzeba przyznać, że zapału i cierpliwości do różnego typu "wyczynów plastycznych" im nie brakuje! Dzięki:)

      Usuń
  3. Typografie wszelaka uwielbiam, wiec pewnie sie nie zdziwisz jak napisze ze bardzo mi sie pomysl podoba :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń